sobota, 20 czerwca 2015

GRZECZNE DZIECI

Moje dziecinki należą do tak zwanych "grzecznych" dzieci, nie ma z nimi żadnych problemów. Bycie ich mamą to mój największy przywilej.
Kubuszek jest posłuszny, taki poukładany, Iguszka w nocy śpi tylko z 2-3 przerwami by pochlipać mleczka, no chyba, że mama nie zdąży sekundę to chwilkę popłacze. W dzień buziole moje się śmieją i jest z nimi naprawdę fajnie, a jak już jest tata w domu to radość sięga zenitu.
Tacy właśnie jesteśmy. Mąż ma żonę, żona swego męża. Mają oni dwoje grzecznych dzieci. Prawdziwa rodzina. I wiecie co? Jest bosko. A na koniec dodam, że jesteśmy mega szczęśliwą rodziną. Zresztą zobaczcie sami, dowód poniżej.












 





 
Kubuś w cudnym mrówczym t - shircie , na pewno jeszcze powrócimy do Beau LOves, my kupiliśmy go w groshki tu :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz