6 miesięcy to pół roku!
Kurde, jak szybko. Dziewczynka siedzi samodzielnie, gada ile wlezie, rozdaje uśmiechy na prawo i lewo, ze smakiem pałaszuje zupki. Żadnych słoiczków, pfu, kuchnia mamy wygrywa! A zabawa? No, najlepsza ze starszym bratem! W domu dwa szczerbatki, którym rosną te same dwa zębole, Kubusiowi stałe, Igusi mleczne, normalnie jakby się zmówili. Chrupki moje. Mówię Wam, boskie mam te dzieciaki, a najbardziej na świecie kochamy się do siebie przytulać:) i całować :)
Dopiero co była w brzuchu, a już na świecie pół roku. Czas ten czas..... on nigdy się nie zatrzyma.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
matkapolka89
oj tak, leci, leci, zdecydowanie za szybko, dlatego łapiemy każdą chwilę :)
Usuń