Tam i tu i tu i tam, zupełnie sama! W salonie, kuchni, łazience, pokoju brata! Ćwiczymy przed pierwszym kroczkiem. Na czworaka, tudzież na stojąco i tak cały czas. Mi tam nie zależy, mama kocha swoją słodką kulkę nawet w wersji do dźwigania.
I nasz odmieniony synek
Jeszcze chwila, a będzie śmigała :) nie będzie można jej złapać :):) ach te dzieci cały świat szczęścia :)
OdpowiedzUsuńWiosna, wiosna :):) na zdjęciach widać już wiosnę :)
Pozdrawiam
matkapolka89
Moja jest na takim samym etapie, ale teraz, bo ten post już sprzed miesiąca, więc może nawet ta ślicznotka już tupta sama :)
OdpowiedzUsuń