piątek, 22 maja 2015

POWRÓT DO DZIECIŃSTWA


"Dzieciństwo jest jedyną porą, która trwa w nas całe życie" - tak pisał Ryszard Kapuściński i nie można się z nim nie zgodzić.

Gra w klasy, w kapsle, chowanego czy berka, zabawy które odchodzą w niepamięć, do lamusa, a wspomnienia o nich siedzą w nas dorosłych dzieciakach, dla których facebookiem był trzepak przed blokiem. Urodziłam się w mieście i z wielkim sentymentem wspominam place zabaw bez miękkiego podłoża chroniącego przed upadkiem, na którym nabiłam chyba z milion siniaków, bo przecież musiałam być najlepszą dziewczynką na podwórku, no fajnie było, a do szkoły chodziłam piechotą bez podwożenia samochodem i rodzice też pracowali ale nie byłam samotna, organizowaliśmy sobie czas jak się da, po szkole z kluczem na szyi szło się do domu, zostawiało plecak i biegło na podwórko gdzie można było pograć w gumę, poćwiczyć hula-hoop i tak do ciemnej nocy póki mama nie wołała: "Asia do domu" I te wieczorne bajki opowiadane przez mamę " o królewnie Elżbietce" i przez tatę "o kotku i kogutku', kołysanki "na Wojtusia", ech aż łza się w oku kręci. Uwielbiałam tę codzienną beztroskę.
A teraz mój synek bawi się jak ja 20 lat temu ze swoim ukochanym tatusiem, któremu te zabawy też dostarczają wiele radochy. Widok wart wszystkiego! Bo przecież: "Dzieciństwo jest jedyną porą, która trwa w nas całe życie"




 







 
Kubuś: portki, bluza, buty: H&M
Igusia: portki, sweter:Zara, czapka: Pinkio

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz